Social Icons

poniedziałek, 22 grudnia 2014

Dziarski dziadek. Mój sposób na długowieczność - Antoni Huczyński

Antoni Huczyński stał się gwiazdą Internetu zaledwie w kilka dni po tym, jak jego wnuk zamieścił film, pokazujący 91-letniego „Dziarskiego Dziadka” wykonującego swoje rutynowe ćwiczenia. Kondycja seniora zrobiła wrażenie nie tylko na internautach – pojawiał się w wieczornych wydaniach wiadomości i telewizji śniadaniowej, gdzie dzielił się swoimi doświadczeniami.

W momencie gdy piszę tę recenzję od pierwszej odsłony wideo minęło zaledwie dziesięć miesięcy, a Huczyński zdążył napisać i opublikować swoją pierwszą książkę „Mój sposób na długowieczność”. Zasiadłam do lektury nie bez obaw, bo przecież to, co działa u jednej osoby, wcale nie musi być skuteczne u innych. Wreszcie – czy ćwiczenia i dieta, a także zamiłowanie do zimna to tylko przypadkowe zmienne dające efekt fantastycznej sprawności fizycznej i psychicznej w wieku 92 lat? Szczęśliwie książka została skonsultowana ze specjalistami a rozdziały o ćwiczeniach i diecie uzupełnione ich uwagami.

Mile zaskoczył mnie wątek autobiograficzny poradnika, gdzie Huczyński dzieli się swoimi wspomnieniami z młodości – wojny i walki w szeregach AK, drogą do zdobycia wymarzonej edukacji – autor pracował przez 40 lat jako weterynarz, skończył studia grubo po trzydziestce i wreszcie - życiem rodzinnym.

Pomimo trudnych doświadczeń, autor nie tracił życiowego optymizmu i wytrwałości. Kilka zdarzeń z jego życia pokazuje też, jak dobro, które okazywał innym ludziom wracało do niego – Niemcy, których puścił wolno, bo nie zgodził się na strzelenie im w plecy, ocalili później jego pojmanych przez wroga przyjaciół, człowiek, którego nie zgłosił władzom za zniszczenia poczynione pod wpływem alkoholu, później wstawił się za nim, gdy ten starał się dostać na studia.

To, co przebija z kart tej książki to wola życia i silne przekonanie autora, że zdrowie i jakość życia znajduje się w jego rękach, zależy od jego decyzji. W kolejnych rozdziałach Antoni Huczyński dzieli się z czytelnikami nie tylko tym, co zdecydował się robić, by utrzymywać formę fizyczną, emocjonalną i intelektualną. Między wierszami można przeczytać też, że jeżeli człowiek chce, warto, a nawet ma obowiązek starać się to życie przeżyć jak najlepiej i to nie długowieczność jest jego celem – ale znalezienie swojego sensu.

Dekalog Dziarskiego Dziadka kończy się przykazaniem: Nigdy nie jest za późno na nowy początek. Zawsze jest za późno na poddanie się.

Słowa te nabierają mocy, gdy pozna się historię tego wyjątkowego człowieka. Wszakże każdy z nas, wraz z każdym oddechem starzeje się. Starość w tej czy innej odsłonie dotyczyć będzie znakomitej większości. Warto mieć kilka wskazówek, jak tę starość przeżyć w zdrowiu, i jak, mając za inspirację Huczyńskiego, poradzić sobie z szukaniem własnego sensu.


Wszystkie cytaty, jeżeli nie zaznaczono inaczej, pochodzą z książki: 
Huczyński, A. (2014). Dziarski dziadek. Mój sposób na długowieczność. Agora.

Recenzję napisano dla serwisu LubimyCzytać.pl

1 komentarz:

  1. Bardzo fajna książka. Chyba każdy z nas chciałby doczekać takiej starości.
    ________________________________________
    https://dlugowiecznosc.org/

    OdpowiedzUsuń

 

Sample text

Sample Text

Recent Comments Widget

Sample Text